*oczami Cher *
Obudziłam się o 7.45, oczywiście obudził mnie mój upośledzony brat ,który potknął się o schody i swoim tradycyjnym "Ku*wa mać ! ".Ogarnęłam się,i ubrałam się w ( http://blog.aletrendy.pl/wp-content/uploads/2012/06/Zestaw2.jpg ). "Znając Megan pewnie szybko przyjdzie " - pomyślałam. Matt-mój brat robił śniadanie. Znając życie pewnie mi nie zrobi .
-Chcesz śniadanie ? - zapytał
-Knujesz coś ?-zapytałam,bo był zbyt miły jak na siebie
-Nie,ale jeśli będziesz miała wypadek w samolocie i nie przeżyjesz,to zapamiętasz,że nie zrobiłem Ci nigdy śniadania-powiedział
-Aha,życzysz mi śmierci ?-spytałam
-Tak.-odparł śmiejąc się
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi - To pewnie Megan.-pomyślałam.Otworzyłam drzwi i wpuściłam Megan do środka.Pogadałyśmy z jakąś godzinę w końcu uznałyśmy,że musimy już jechać,bo nie długo mamy lot. Wzięłyśmy taxi i pojechałyśmy do Magan. Wzięła swoje bagaże i pojechałyśmy na lotnisko. Zajęłyśmy miejsca.Włączyłam laptopa i sprawdziłam twittera.Potem na ryj buka.Popisałam z ludźmi sprawdziłam posty i wyłączyłam laptopa.Wzięłam iPhona i włączyłam muzykę.
* oczami Megan *
Wstałam o 8.00 były wakacje, moi rodzice ciągle pracowali więc byłam sama. Zeszłam do kuchni i zjadłam tosty. Poszłam się ogarnąć, ubrałam się w (http://blog.aletrendy.pl/wp-content/uploads/2012/05/100.jpg ) . Spakowałam się . Miałam wyjechać do Anglii z Cher. Wzięłam słuchawki i poszłam na spacer z psem , po drodze chciałam wstąpić do Cher i spytać się czy jest już spakowana, bo o 12.00 mamy samolot a była 9.00. Mi rodzice nic nie wiedzieli o wyjeździe zresztą i tak nigdy ich nic nie obchodziłam . Cher mieszkała prawie na drugim końcu miasta więc kiedy do niej doszłam zmęczona. Po godzinnym siedzeniu i gadaniu postanowiłyśmy, że wezwiemy taxi i pojedziemy po moje walizki. Następnie pojechałyśmy na lotnisko. W samolocie strasznie mi się nudziło. Słuchałam muzyki i również weszłam na laptopa. Po jakiś 2 godzinach samolot wylądował. Poczekałyśmy na bagaże i poszliśmy na naszego apartamentu z wielkim salonem (
http://imageshack.us/photo/my-images/406/wystrojsalonu2lq8.jpg/ ) mój pokój wyglądał bosko ( http://ladnydom.pl/budowa/5,106566,9037371,Pokoj_dla_dziecka___inspiracje.html?i=20
).Bardzo podobał mi się cały ten przyjazd do Anglii . Była już 20.00.
_________________________________________
Trochę styrany,ale pisałyśmy to 2 godziny,więc mam nadzieję,że wam się podoba
Obudziłam się o 7.45, oczywiście obudził mnie mój upośledzony brat ,który potknął się o schody i swoim tradycyjnym "Ku*wa mać ! ".Ogarnęłam się,i ubrałam się w ( http://blog.aletrendy.pl/wp-content/uploads/2012/06/Zestaw2.jpg ). "Znając Megan pewnie szybko przyjdzie " - pomyślałam. Matt-mój brat robił śniadanie. Znając życie pewnie mi nie zrobi .
-Chcesz śniadanie ? - zapytał
-Knujesz coś ?-zapytałam,bo był zbyt miły jak na siebie
-Nie,ale jeśli będziesz miała wypadek w samolocie i nie przeżyjesz,to zapamiętasz,że nie zrobiłem Ci nigdy śniadania-powiedział
-Aha,życzysz mi śmierci ?-spytałam
-Tak.-odparł śmiejąc się
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi - To pewnie Megan.-pomyślałam.Otworzyłam drzwi i wpuściłam Megan do środka.Pogadałyśmy z jakąś godzinę w końcu uznałyśmy,że musimy już jechać,bo nie długo mamy lot. Wzięłyśmy taxi i pojechałyśmy do Magan. Wzięła swoje bagaże i pojechałyśmy na lotnisko. Zajęłyśmy miejsca.Włączyłam laptopa i sprawdziłam twittera.Potem na ryj buka.Popisałam z ludźmi sprawdziłam posty i wyłączyłam laptopa.Wzięłam iPhona i włączyłam muzykę.
* oczami Megan *
Wstałam o 8.00 były wakacje, moi rodzice ciągle pracowali więc byłam sama. Zeszłam do kuchni i zjadłam tosty. Poszłam się ogarnąć, ubrałam się w (http://blog.aletrendy.pl/wp-content/uploads/2012/05/100.jpg ) . Spakowałam się . Miałam wyjechać do Anglii z Cher. Wzięłam słuchawki i poszłam na spacer z psem , po drodze chciałam wstąpić do Cher i spytać się czy jest już spakowana, bo o 12.00 mamy samolot a była 9.00. Mi rodzice nic nie wiedzieli o wyjeździe zresztą i tak nigdy ich nic nie obchodziłam . Cher mieszkała prawie na drugim końcu miasta więc kiedy do niej doszłam zmęczona. Po godzinnym siedzeniu i gadaniu postanowiłyśmy, że wezwiemy taxi i pojedziemy po moje walizki. Następnie pojechałyśmy na lotnisko. W samolocie strasznie mi się nudziło. Słuchałam muzyki i również weszłam na laptopa. Po jakiś 2 godzinach samolot wylądował. Poczekałyśmy na bagaże i poszliśmy na naszego apartamentu z wielkim salonem (
http://imageshack.us/photo/my-images/406/wystrojsalonu2lq8.jpg/ ) mój pokój wyglądał bosko ( http://ladnydom.pl/budowa/5,106566,9037371,Pokoj_dla_dziecka___inspiracje.html?i=20
).Bardzo podobał mi się cały ten przyjazd do Anglii . Była już 20.00.
_________________________________________
Trochę styrany,ale pisałyśmy to 2 godziny,więc mam nadzieję,że wam się podoba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz